Bakugan Fanon Wiki
Advertisement

Bakugan: Ostateczna Rozgrywka - Odcinek 1

Na cmentarzu w Gundalii znajdowała się tajemnicza postać. Miała płaszcz w czerwone chmury i czarne włosy. W ręku trzymała jakiś zwój. Podeszła do pięciu grobów: Cesarza Barodiusa i jego pomocników.

???: Czas rozpętać wielką wojnę!

Zaśmiał się pod nosem.

???: Niedługo świat się dowie co to jest prawdziwy ból!

Położył zwój na ziemi i położył na nim swojego bakugana.

???: Do roboty Apis!

Apis: Jak rozkarzesz panie Kuori!

Kuori: Heheheh!

<Opening>

Ziemia ~ Park[]

W parku na ławce siedział Dan i zajadał się hamburgerem. Obok niego, a właściwie na jego ramieniu stał Drago.

Dan: Wiesz co Drago?

Drago: Co?

Dan: Czy tobie nie wydaje się trochę dziwne, że minęło już parę lat od ostatniej bitwy ze złem?

Drago: No trochę, ale i tak to jest lepsze niż ciągła walka ze złem.

Dan: W sumie. Maskarad, Zenoheld, Barodius i Mędrzec to byli silni przeciwnicy, ale oni już nie żyją.

Drago: Wszyscy zapłacili życiem by tylko zdobyć świat.

Dan: Masz rację.

Drago: Ale trzeba w każdym bądź razie i tak uważać. Nagle za Drago i Danem stanęła tajemnicza postać.

???: Musicie uważać!

Oboje się przestraszyli tej postaci.

Dan: Kim ty jesteś?

???: Waszym nowym sprzymierzeńcem, któy chce was ostrzec przed nadchodzącym niebezpieczeństwem!

Dan: A konkretnie o jakie chodzi?

???: Wasi rywale powracają!

Drago: To nie możliwe! Każdy z nich zginął!

???: Nie każdy! Wasz nowy wróg zamierza ich wszystkich ożywić i wypowiedzieć wielką wojnę! Wasi strazy wrogowie jak i inni powrócą by was zniszczyć!

Dan: Ale jak?

???: Ponoć wasz nowy wróg ma potężną moc i potężengo bakugana tak potężnego, że legendarna szóstka bakuganów oddała mu swoją moc i teraz jest nieśmiertelny i nie do pokonania. Z taką siłą on będzie chciał zniszczyć świat!

Dan: Nie damy mu się! Co nie, Drago?

Drago: No jasne!

???: Ale on chce jeszcze więcej mocy i będzie polować na was by ożywić swoją siostrę, która zmarła 10 000 lat temu!

Dan: To znaczy, że...

???: On będzie teraz na waszą pierwotną szóstkę polował i będzie chciał zabrać wam zarówno wasze życie, jak i moc oraz energię bakuganów by mieć dość mocy by ją ożywić! Ale jest jedna rzecz, która go pokona.

Drago: Jaka?

???: Nie możecie się tak łatwo dać złapać i musicie połączyć siły z innymi wojownikami!

Dan: To nie będzie wcale takie trudne!

Drago: No pewnie!

???: Ale i też to jest wasze przeznaczenie!

Dan: Czemu?

???: Po tej walce o ile uda wam sie przeżyć cała zła energia całkowicie zniknie, a świat znowu będzie bezpieczny i normalny, a bakugany i inne światy będą żyć w spokoju!

Drago: To wszystko?

???: Tak! I nie dajcie się im!

Po tych słowach tajemnicza osoba zniknęła tak samo, jak się pojawiła.

Gundalia ~ Cmentarz[]

Na cmentarzu zjawił się Kuori. W ręku trzymał ten sam zwój co wcześniej.

Kuori: Czas zacząć ponowną zabawę!

Zaśmiał się szyderczo.

Kuori: Vexosi znów powrócą do życia.

Przyłożył zwój na ziemię i położył na nim swojego bakugana.

Kuori: Początek będzie najgorszy!

Apis: Masz rację! Teraz wszyscy ludzie pożałują swojego życia!

Kuori: Hehehe!

Za Kuorim stał strażnik.

Strażnik: Ej, ty!

Chciał do niego podbiec, ale został przyciągnięty do niego i Kuori zabrał mu całą energię życiową wraz z energią jego bakugana.

Kuori: To była pyszna przystawka.

Zaśmiał się ponownie.

Ziemia ~ Baza Młodych Wojowników[]

W bazie Młodych Wojowników byli Shun, Marucho i oczywiście ich bakugany. ;D

Marucho: Mam złe przeczucie.

Shun: Ja też.

Marucho: Ale co może je powodować?

Shun: Nie wiem, ale będziemy musieli się dowiedzieć.

Marucho: Okej.

Shun: Lepiej będzie jak nie będzie mówiła temu Danowi.

Marucho: Czemu?

Shun: Bo wiesz jaki on jest.

Skyress: Shun ma rację, Marucho.

Preyas: A od kiedy ty jesteś taka?

Skyress: Odkąd jestem normalniejsza od ciebie!

Preyas: Ta jasne!

Skyress: A chcesz się założyć?

Preyas: Spoko! O co?

Skyress: O chwałę!

Preyas: Dobra!

Marucho: Uspokójcie się!

Shun: Właśnie!

Nagle do bazy wbiegł Dan.

Dan: Nie uwierzycie!

Marucho: W co?

Dan: Jakiś koleś przyszedł do nas i powiedział, że nasza ostateczna walka dopiero się zacznie!

Preyas: Ta, jasne..

Drago: Tym razem to jest prawda!

Dan: Musimy zwołać resztę graczy.

Shun: Okej..

Skyress: I tak już o tym wiedzieliśmy.

Dan: Huh?

Shun: Od paru lat skrywaliśmy ten sekret i wreszcie zaczęli atak.

Dan: Aha...

Mina Ala nie kumata.

Shun: Marucho, zwołaj resztę wojowników do nas!

Marucho: Tak jest!

Marucho i Preyas wybiegli z pomieszczenia.

Vestroia ~ Jaskinia[]

Tymczasem Kuori był w Vestroii, gdzie przyszedł do jakieś jaskini, w której była kula złej energii. xD

Kuori: Naga twój czas na powrót nastal!

Zaśmiał się szatańsko.

Kuoris: Apis?

Apis: Już się robi!

Apis poleciał w stronę kuli, którą wchłonął w siebie.

Kuori: Niebawem moja siostra powróci do żywych! Ahahahah!

Apis: A moc będzie nasza!

Kuori: Gundalia, Vestalia, Vestroia to chyba na tyle.

Apis: Jeszcze Anubias i Selon.

Ziemia ~ Baza Młodych Wojowników[]

Advertisement