Bakugan Fanon Wiki
Advertisement

  • Nie żeby coś.... ale ten grubcio zna wszystkie wasze ciosy - zaczął Android 20
  • Oh,czyżby ? - spytał Kevin
  • Chyba macie naprawde dużą przewage - dodał
  • Patrz uważnie - zaczął znowu Kevin
  • Bo przed tobą właśnie stoi czysty, niezmącony twardziel... - dodał
  • Taa... bardziej czyste niezmącone ego - powiedziałem
  • Siedź cicho leniu ! - nadarł się Kevin
  • Polityka... - stwierdziłem
  • A prawde mówiąc co <cenzura> się - powiedział Kevin
  • Na czym to ja skończyłem ? - spytał i oberwał ciosa
  • Jaka szkoda.. - zaczął Kevin
  • Chyba właśnie rozpoczęłeś sekwencje swojej auto-destrukcji - stwierdził
  • Pozwól że będe ci odliczał - dodał
    • PIĘĆ ! - poszedł cios z kopa
    • CZTERY ! - Przeciwnik wykopsnięty w powietrze
    • Co już zardzwiłeś swoje gacie ?! - spytał
    • TRZY ! - Przeciwnik spowrotem na ziemi
  • Cholera... - zaczął rozmyślać Android 20
  • Nie, nie panikuj.... - dalej rozmyślał
  • Wszystko sie odwróci gdy 19 będzie mógł złapać Kevina i ukraść mu energie - koniec rozmyślania
  • Wiesz co ? -zaczął Kevin
  • Jestem pewien że budowa grubego robota miała być korzyścią - dodał
  • Ale jakoś tego nie czaje - podsumował po czym gwałtownym ruchem został chwycony przez androida za ręce
  • Osiągnięto zbliżenie - zaczął Android 19
  • Pułapka.exe aktywowana - kontynuował
  • Tak,nie puszczaj go za wszelką cene ! - wydzierał sie Android 20
  • Parametry rozpoznane - ciągnął Android 19
  • Uścisk zablokowany - dodał
  • Zablokowany, co ? - spytał Kevin
  • Cóż chyba zostane tu na dłużej, co ? - kontynuował przemowe
  • Co ty na to żebym sobie troche poćwiczył ? - spytał lecz nie uzyskał odpowiedzi
  • No właśnie, będe robił przysiady na twojej twarzy - dodał
  • Inicjowanie. Pobieranie energii - nawijał dalej Android 19
  • Oh, jakie to słodkie - zaczął znowu Kevin
  • Więc chcesz mojej energii ? - spytał
  • Wiesz co ? - spytał ponownie
  • Weź tyle ile chcesz - dodał
  • W zamian... - ciągnął Kevin
  • JA ZABIERAM TWOJE RĘCE ! - nadarł się i oswobodził się od Androida
    Grubas

    Android bez rąk

  • Dwa ! - kontynuował odliczanie
  • Błąd...Błąd.....Błąd....Błąd - Android zaczął wariować
  • Więc, zanim cię rozwale wyjaśnimy sobie ostatnią sprawe - zaczął Kevin
  • Boisz się, Androidzie ? -spytał
  • Nie! prosze zostaw mnie w spokoju ! -spanikowany Android zaczął uciekać
  • Wszystko co chciałem wiedzieć... - stwierdził
  • nie, nie, nie, nie, nie, nie - powtarzał Android uciekając
  • Jeden - skończyło sie odliczanie  Kevina i wystrzelił atak z ręki
  • Nie.. - powiedział Android i zaraz potem atak go dosięgnął ---------------------->
  • SyFeR
    Skoro już pozbyliśmy się klauna, teraz zmierzamy do starzszyzny - stwierdził Kevin
  • Gdzie on sie do cholery podział ?! - nadarł się  i ruszył na poszukiwania

Przenosimy się do Adriana któremu zachciało się śledzić Leonidasa..

  • Ciekawe gdzie on tak leci... - rozmyślałem lecąc za leonidasem w bezpiecznej odległości
  • Czego on ode mnie chce... zakończe to raz na zawsze - rozmyślał niczego nieświadomy Leonidas

20 minut później..

  • Ok, jestem - zaczął Leonidas i zaraz po tych słowach pojawił się Trynaxodon zupełnie nie znany Adrianowi
  • yyyy... wielo-owocowy ? - pomyślałem na jego widok
  • Co cię tu sprowadza ? - spytał Trynaxodon drwiącym na swój sposób głosem
  • Mam dość tej farsy, przez cały czas słyszę cię w mojej głowie i jestem tu żeby to zakończyć - odpowiedział stanowczo Leonidas po czym przeszedł w SuperTryb

Minuta ciszy...

  • Czekam... - powiedział  Trynaxodon po czym Leonidas ruszył na niego szarżą
  • Za wolno ! - nadarł się Trynaxodon ale zaraz potym spostrzegł się że Leonidas jest nad nim
  • Trenował.. - pomyślał Trynaxodon lecąc na Leonidasa
  • Giń zużyty tamponie  - powiedział  Leonidas używając Furii Boga Smoków  + 'Hyper Rewolucji'
  • Myślisz że jesteś zabawny ? - spytał Trynaxodon używając Maksymalnego Smoka
  • Napewno bardziej od ciebie... - odpowiedział używając Hyper Novej
  • Bo widzisz... za moment cie zaskoczę - zaczął Trynaxodon
  • Czym niby ? - spytał Leonidas i zaraz potym jak na zawołanie pojawiły się kolejne bakugany
  • Coście za jedni ? -spytał Leonidas
  • Przedstawie ci ich.. - zaczął Trynaxodon
    • Ten pierwszy to Hades, nie jest tak silny jak ja ale nie wiele mu brakuje
    • Kolejny to Nova Aranaut, jego też lepiej nie lekceważ
    • Ostatni, prawie najsilniejszy to Ultimate Vulcan - skończył
  • Rozumiem że oni nie przyszli tu na rundke w pokera ? - spytał
  • Nie.. - odpowiedział Trynaxodon po czym on i jego obstawa wystrzelili po najmocniejszym ataku
  • SMA! Wieczna Siła Smoka ! - nadarłem się mimo tego że miałem chrype
  • Co jest ?! - nadarł się zdezorientowany Trynaxodon
  • Człowiek ?! - spytał
  • Nie, Ślimako-ludź - odpowiedziałem mu
  • Co tu robisz ? - spytał Leonidas
  • A... przelatywałem przypadkiem obok i pomyślałem że wpadne - odpowiedziałem
  • Dobra, i tak wiem że mnie śledziłeś - stwierdził Leonidas
  • Pogadamy o tym później - odpowiedziałem
  • Dobra - odpowiedział
  • Wiecie co, my idziemy a wy poczytajcie sobie na necie co znaczy uczciwa walka.. albo chociaż zapoznajcie się z zasadą że jeden przegrywa i wchodzi następny - powiedziałem i przenieśliśmy się do bazy
  • Myślisz że tu nie przylecą ? - spytał Leonidas
  • Jeśli tak to będzie dowód że oni serio sie z psychiatryka urwali.. - odpowiedziałem

Powracamy do Kevina i jego poszukiwań...

  • Więc nie moge wykryć jego energii tylko przez to że jest Androidem ? - rozmyślał
  • To nie ma żadnego sensu ! - nadarł się
  • G.wno a nie wykrywanie energii - stwierdził i wylądował
  • Hej, czemu sie ukrywasz ? - spytał na głos
  • Boisz sie że wysadziłem twojego kumpla w powietrze ? - spytał znowu
  • Nazwałbym go twoim sex-botem ale..... Androidy nie mają koleżki - stwierdził
  • O kurde.... cały jestem zdyszany tym rozwalaniem twojego robo-seksualnego partnera życiowego - dodał po chwili
  • Byłoby nie dobrze gdyby ktoś nagle pojawił się i zabrał mi energie - powiedział
  • O nie ! Mam pył w oczach ! Nie może być gorzej ! - symulował Kevin
  • Wyłaź <cenzura>  stamtąd - nadarł się i wystrzelił atak
  • I teraz twoja energia jest moja - stwierdził Android 20 który zaabsorbował moc z ataku
  • Czyli dokładnie tak jak planowałem - zaczął Kevin
  • Wiedziałem że sie nie oprzesz aby zaciągnąć się z mojego SuperTrybowego ataku - kontynuował
  • I teraz jesteś mój - ciągnął dalej
  • Cały mój ty brzydki... !  - stwierdził Kevin po czym Android ruszył do ucieczki
  • Hej ! wracaj tu ! jeszcze nie skończyłem ! - nadarł się Kevin i ruszył za nim
  • To całe taktyczne pieprzenie wyszło już z mody - stwierdził wkurzony Kevin
  • A teraz wyłaź i walcz ze mną  na oślep jak męzczyzna - dodał wydzierając się
  • Albo.. człowiek-android - dodał niepewnie
  • Taak, może i jesteś w SuperTrybie ale wciąż jesteś małym aroganckim bachorem, czyż nie ? - mruczał pod nosem Android 20
  • Raz, dwa, trzy... szukam żelaźniaku ! - powiedział Kevin

Po 5 minutowych podchodach...

  • OO, patrzcie kto wkońcu zamontował sobie koleżke - zaczął Kevin
  • No,tego... sytaucja jest nieco kłopotliwa - stwierdził Android
  • Może moglibyśmy podyskutować i... - zaczął Android
  • Nie - wtrącił Kevin
  • Nazywaj mnie otwieraczem puszek, bo mam zamiar zrobić dziure w twoim metalowym zadzie - zaczął się wydzierać jakiś pijak
  • Wiesz co... lepiej zabawne odzywki zostaw mnie i wybywaj stąd
  • Wiesz... pomyślałem sobie że nie chcesz brudzić swoich SuperTrybowych rąk walcząc z tak słabym przeciwnikiem - odpowiedział mu pijak
  • Zabawne jest to, że wiem że ze mną pogrywasz - zaczął Kevin
  •  ale masz racje, jest twój - dodał
  • Właśnie tak, postaw mnie przeciwko temu złamasowi to może będe miał jakieś szanse - pomyślał Android i ruszył do ataku
  • O nie,nie - powiedział Pijak i jednym ciosem odbił Androida
  • WysokieLoty
    Ha!, nieźle jak na byle pijaka - stwierdził Kevin patrząc na Androida z głową wbitą w głaz
  • Ok, po pierwsze.
    • CO?!
  • Po drugie...
    • CO <cenzura> ?!
  • Wiesz, spędziłem 3 lata na trenowanie z piwkiem - powiedział pijak
  • I co ? teraz też jesteś  "SuperTrybianinem" ?! - spytał
  • Nie,Browc-Ludziem - odpowiedział
  • Wow.. to brzmi o wiele bardziej.. ziemsko - stwierdził Android
  • A tak właściwie... z czego jest ten pojemnik na mózg ? - spytał Pijaczyna
  • No więc jest z polimerowego tworzywa termoplastycznego,laminowanego... - nie zdążył dopowiedzieć bo znowu oberwał
  • Tylko mi sie wydaje że niepotrzebnie wszyscy tyle trenowali ? - spytał Kevin
  • Milczenie oznacza tak, spoko - dodał
  • Wiesz co, nigdy nie zrozumiem po co wmontowali wam receptory bólu. Wygląda to troche jak świadoma wada projektu - stwierdził Dziadek
  • Nie waż sie krytykować metod mojego stwórcy, ból jest niezbędny by rozeznać się w sytuacji - zaczął Android
  • By nadać umysłowi kontekstuuuuuuuuu -zaczął lecz w tym samym momencie stracił ręke
  • A więc, mówiąc kontekstowo.. - zaczął Dziadek
  • Jak głębokoj jesteś w 4 literach ? - spytał
  • Ty przybłędo!, programowanie nowej ręki zajmie mi conajmniej 2 godziny - zaczął Android
  • Nie, czekaj! Jestem praworęczny - zorientował się
  • 3 godziny ! - dodał
  • Wy nędczni nikczemnicy ! - zaczął
  • Dość tego - stwierdził Kevin i zakończył to tym samym atakiem co w przypadku poprzedniego Androida
  • Masz tu napiwek za pomoc - stwierdził Kevin dając dziadkowi tysiaka i poleciał do bazy

CDN...

Zapowiedź[]

W następnym odcinku bohaterowie będą mieli "luźny tydzień" więc wykorzystają go najlepiej jak mogą... ale nie wiedzą że jak zwykle coś im stanie na przeszkodzie..

Advertisement