Part 1[]
Biegłam przez las. Z oczu kapały kryształowe łzy. Dalej. Nagle spadłam. Podniosłam wzrok. Ujrzałam czarnowłosego chłopaka, który nie ukrywał swojego nicku i... Stowarzyszenia. Pit z BakuGalaxy. Nagle poczułam ogarniającą mnie złość, ale na szczęście opanowałam się.
-Hej, kim jesteś?-zapytał
-Em.. Mi... Miriana! A ty Pit, tak?-zapytałam i wstałam
-No tak.. Skąd ty... A to znaczy.. Zawalczymy?
-Yy... Spoko, niech będzie...
-BS! BS! Sun Lightnoid!
Lightnoid? Bakugan gracza z 2 miejsca w Bakugan? Mhm, może być ciekawie i interesująco...
-BS! BS! Sapphire Elfin!-krzyknęłam
-To ty nie jesteś Miriana! Ty jesteś Ami!
-Ej no skąd ty to...
-No od Meiki...
No i zostawiliśmy Bakugany same. Taka była gra w tym świecie. Bakugany same walczyły tak samo jak ich gracze. Wracając. Przyjęłam pozycję do walki. On zaś wyjął dwa sztylety.
-Zaczynaj.-powiedziałam
-Okej...
-Pokonam Cię... Zemszczę się za Mei...-wyszeptałam
-Ha? Co?
Wyjęłam miecz. On stał zdezorientowany. Po chwili byłam za nim i już zamierzałam go uderzyć, gdy nagle przede mną pojawiła się ściana lodu.
-No, no, no... Więc jesteś użytkownikiem magii lodu?
-Oczywiście, że teraz...
Nagle ku jemu zdziwnieniu lód zmienił się w kryształ i rozpadł zmieniając się w piękne, błyszczące oraz niebieskie kryształki.
-Jestem użytkowniczką najpotężniejszej magii żywiołów... Poznaj zapomnianą magię kryształu!
I już nagle miałam wyglać, gdy poczułam JEJ obecność.
-Powiedz Mei, że jak mnie znajdzie i pokona to spełnię jej jedno życzenie...
I uciekłam. Na ich nieszczęście byłam "królową uciekania" - nikt nie umiał mnie znaleść, chyba, że na to pozwalam.
-Żegnaj... Tanaki...
Part 2[]
Biegłam, gdy nagle zauważyłam długie różowe włosy i bladą cerę. Zatrzymałam, przyglądając się pewnej osobie o nazwie "Miley". Czyżby... Ursula?!
-Miley?-odezałam się
-Ami?-zdziwiła się różowowłosa
-Gramy razem?
-Jasne!
Mimo, iż blisko było do pewnego miasta, my zaś pobiegłyśmy do następnego...
Tymczasem u BakuGalaxy...
-Widziałeś i walczyłeś z Ami?!-krzyknęła Meika stojąc w środku pokoju narad.
-Taaa...-szepnął Pit
-Dałeś jej uciec?! Pit, ona jest królową uciekania!
-Meika... Spokojnie..-odezwała się Black Lotus
-Jak spokojnie?! Black, my jej nie znajdziemy....!
-Jak to?-zdziwił się OOO (Dziwnie się to pisze o-o)
-OOO... Nikt jej nigdy nie znalazł, chyba, że...
-Że co?-przerwał jej FeniksMaster
-Pozwoli nam się znaleźć...
-A pozwoli...?-zapytał Oskiinus
-Raczej...Tak...
-Raczej?-odezwał się Apocalipsus (Apuuuuuuuuś! A nie... To Rexiu... p.p)
-Na pewno się znudzi graniem w...
-W cooo?-nagle zapytał się zaciekawiony Mick.
-W...
-W kotka i myszkę?-dokączył za nią Domi
-Nie przerywajcie mi!-wkurzyła się Mei
-Aye, sir!-odpowiedziało BakuGalaxy.
I nastała cisza. Cykanie świerszcza z oddali stawało się coraz bardziej głośniejsze. Mei ukryła twarz w dłoniach i usiadła na podłodze.
-Ale... Dlaczego Ami?-wyszeptała, ale ja nie usłyszałam jej...
CDN...